Szybka pożyczka, pożyczka ekspresowa, kredyt od ręki – między innymi takimi propozycjami kuszą swoich Klientów banki i instytucje parabankowe. Kuszą zresztą bardzo skutecznie. Cóż, obietnica otrzymania finansowego wsparcia już w chwilę po złożeniu wniosku to perspektywa niezwykle obiecująca. Zwłaszcza, kiedy dopadł nas finansowy kryzys, a ilość nagłych wydatków niebezpiecznie się skumulowała. Z drugiej jednak strony, wspomniana „szybka pożyczka” to często jedynie chwyt marketingowy – sprawnie skonstruowane hasło, które ma do danej placówki czy konkretnego serwisu przyciągnąć jak największą liczbę zainteresowanych. Pal licho, że większość z tychże zainteresowanych, potencjalnych Pożyczkobiorców, nie będzie w stanie spełnić regulaminowych wymogów i odejdzie z bankowej filii z kwitkiem. Pal licho, że „prędkość” jest pojęciem względnym, przez co reklamowana, „szybka pożyczka” okaże się dla wielu Klientów synonimem pożyczki udzielanej co najmniej opieszale. Najważniejsze – z perspektywy banków i instytucji pozabankowych – jest duże zainteresowanie potencjalnych Kredytobiorców. A to ostatnie generuje właśnie „szybka pożyczka” – bestseller rynku finansowego i magnes przyciągający Klientów pragnących pozyskać „na już!” małe dofinansowanie.
To, że szybka pożyczka jest marketingowym tworem semantycznym i to, że otrzymać ją mogą jedynie osoby spełniające szereg wymogów nie oznacza wcale, że na rynku usług kredytowych nie ma propozycji umożliwiających zaciągnięcie kredytu na cito. Faktycznie okazyjne i spełniające oczekiwania potrzebujących Klientów oferty istnieją. Żeby jednak do nich dotrzeć – należy przede wszystkim określić potrzeby i możliwości, w tym także – możliwości kredytowe.
Przede wszystkim, szukając szybkiej pożyczki, warto postawić na sprawdzone banki. Najlepiej te, w których posiadamy konto lub w których zaciągaliśmy już wcześniej kredyty. Na naszą korzyść działa wtedy zarówno historia prowadzonego rachunku, jak i historia spłaty zaszłych rat. Jeśli będziemy w stanie wykazać, że dotychczasowa współpraca z bankiem przebiegała pomyślnie – możemy liczyć na to, że tenże bank udzieli nam szybkiego (nomen omen) kredytu na zasadach preferencyjnych, nagradzając tym samym naszą sumienność i lojalność względem marki.
W przypadku ofert pozabankowych – szybka pożyczka zdaje się być prawdziwym okrętem flagowym, a więc usługą co najmniej nadrzędną. Taka zresztą jest filozofia istnienia pozabankowych, działających w świecie wirtualnym firm kredytujących: proces starania się o pożyczkę ma być szybki i jak najmniej (dla zainteresowanego usługą Klienta) uciążliwy. Punktem kluczowym jest tu oczywiście krótki czas oczekiwania na decyzję kredytową.
Starając się o pożyczkę pozabankową – wypełniamy wniosek personalny, wybieramy interesującą nas wartość kredytu i (na podane na stronie firmy konto) przesyłamy symboliczną kwotę weryfikacyjną. Na podstawie tak przygotowanej aplikacji i w oparciu o wewnętrzne rejestry – firma rozpatruje, czy jest w stanie nam zaufać i udzielić pożyczki w wybranej wcześniej kwocie. Jeśli decyzja będzie pozytywna – pieniądze przesyłane są na konto, z którego wcześniej dokonaliśmy weryfikacyjnego przelewu (tutaj sprawdzisz takie oferty).
To, jak długi będzie czas oczekiwania na decyzję – zależny jest od czasu potrzebnego na zaksięgowanie przelewów. Niestety, brak synchronizacji w bankowych sesjach wychodzących i przychodzących (system nie jest ujednolicony – różne banki księgują wpłaty o różnych godzinach) może zdecydowanie spowolnić cały proces. Wychodząc swoim Klientom naprzeciw – profesjonalne, sprawdzone firmy otwierają kilka rachunków bankowych, na które wpłacać można symboliczne, weryfikacyjne kwoty. W takich przypadkach, wybierając odpowiednie konto (odpowiednie – czyli takie, które sygnowane jest przez bank z którego dokonywać będziemy weryfikacyjnej wpłaty) – przelew (na zasadzie operacji wewnętrznej) dociera do instytucji kredytującej w kilka minut. Wtedy, od chwili zaksięgowania – firma (idąc za przykładem oferty jednej z tego typu instytucji) w przeciągu godziny analizuje wniosek i wydaje decyzję o przyznaniu nam kredytu.
Wychodzi więc na to, że owszem – zarówno w przypadku tradycyjnych banków, jak i sprawdzonych instytucji pozabankowych – osławiona szybka pożyczka pełni często rolę marketingowego wabika. Dowodem na to niech będzie fakt, że większość ze wspomnianych instytucji takowe, udzielane w kilkadziesiąt minut kredyty w swoich ofertach posiada. Z drugiej jednak strony – to, że szybka pożyczka skutecznie przyciąga do bankowych filii i na strony pozabankowych serwisów gros Klientów nie oznacza wcale, że taka propozycja błyskawicznego finansowania w ogóle nie istnieje. Tyle tylko, że jest to oferta przygotowana dla osób wykazujących się dobrą historię kredytową i spełniających szereg, stawianych przez firmę warunków. A przede wszystkim dla tych Kredytobiorców, dla których czas nie jest pojęciem względnym, a udzielana w godzinę, szybka pożyczka (tutaj sprawdzisz aktualne oferty firm pozabankowych) – jest pożyczką proponowaną wystarczająco… szybko.