Najczęściej i najbardziej popularne wśród osób na początku drogi zarobkowej są rozpowszechnione cztery sposoby oszczędzania. Pierwszy z nich jest bardzo prosty i znany. To proste założenie konta o charakterze oszczędnościowym, którego cechą charakterystyczną jest wyższe oprocentowanie złożonych tam pieniędzy oraz niskie opłaty związane z jego prowadzeniem. Olbrzymim plusem tego rodzaju oszczędności jest stały i kontrolowany dostęp do swoich funduszy, a w przypadku nagłego i niezaplanowanego wydatku dokonujemy po prostu przelewu na rachunek bieżący i możemy swobodnie dysponować swoimi finansami. Kolejnym bardzo popularnym sposobem jest lokata (sprawdź najlepsze lokaty), która zabezpiecza nasze pieniądze przed naszymi nagłymi zachciankami. Jedynym minusem tego rozwiązania jest fakt, że gdy chcemy wcześniej odzyskać nasze pieniądze, zmuszeni jesteśmy do wizyty w banku. W niektórych placówkach przedterminowe zerwanie umowy może doprowadzić do utraty naliczonych odsetek. Na szczęście takie rozwiązanie to dziś już raczej rzadkość, jednak nie można tego zupełnie wykluczyć. Ostatnim jednak sposobem oszczędzania, które charakteryzuje się długoterminowością, to fundusze inwestycyjne proponowane przez banki. Koszty zakupu funduszów inwestycyjnych zostają rozłożone na długi czasu. Miesięczny koszta takiej operacji może wynosić około stu złotych, więc nie jest to zbyt duży i wymagający koszt dla młodej osoby. Wybierając tego rodzaju sposób oszczędzania, możemy samodzielnie dokonać wyboru, które najbardziej nas przekonują. Najlepiej jest wybrać fundusze charakteryzujące się stałym i stabilnym wzrostem, a unikać tych, które obciążone są znacznym ryzykiem utraty zaoszczędzonych pieniędzy. Takie podejście sprawia, że młodzi ludzie często zapoznają się z ofertą funduszy, poznając ich strukturę i sposób działania. Jednym z minusów tego rozwiązania jest fakt, że jest to inwestycja długoterminowa (nawet do pięciu lat), a wycofanie swoich jednostek przedwcześnie może spowodować zbyt duże straty.