Słuchając ekspertów związanych z rynkami finansowymi, coraz większa liczba osób, którym co miesiąc odprowadzane są składki emerytalne, zastanawia się, czy otrzyma w przyszłości emeryturę. Obecny system emerytalny, który jest podstawą działania ZUS oparty jest z jednej strony na tak zwanej bismarkowskiej koncepcji, iż przyszłe pokolenia pracowników opłacają emeryturę swoich rodziców, a z drugiej strony jest to system kapitałowy, gdzie każdy pracownik odkłada składki, które następnie wyznaczą wysokość emerytury.
O ile o wypłaty emerytur nie trzeba się martwić, gdyż jakieś środki emerytom będą wypłacane, jeśli tylko państwo polskie nie wpadnie w problemy z zadłużeniem, które prowadziłyby do bankructwa kraju, o tyle wielkość przyszłej emerytur z ZUS oraz drugiego filaru OFE może być bardzo niska. Wynika to między innymi z faktu, że składki w kapitałowym systemie odkładane są indywidualnie a od ich wielkości zależy wielkość emerytury. Znacznie ważniejszym elementem budowania własnej emerytury w ZUS jest jednak tak zwana stopa zastąpienia, które stale się zmienia i stale spada. Z tego względu przyszli emeryci mogą otrzymywać bardzo niewielki odsetek pieniędzy zgromadzonych w postaci składek.
Stopa zastąpienia w ZUS
Jeśli nawet środki na emeryturę będą wypłacane, gdyż rząd zawsze może przeznaczać na system emerytalny znacznie większe środki z budżetu państwa, o tyle emerytura nawet za dwadzieścia czy trzydzieści lat może niewiele odbiegać o wysokości dzisiejszych emerytur. Przy reformie emerytalnej, która została wprowadzona przy tworzeniu OFE zastosowano zmiany w zakresie wyliczania stopy zastąpienia oraz ustalania jej. W ten sposób stopa zastąpienia będzie znacznie spadać w czasie, co jest w stanie przełożyć się na coraz mniejsze emerytury wypłacane z przyszłego systemu emerytalnego. Jak wskazuje wielu specjalistów wielkość emerytury wypłacalnej za trzydzieści lat może wynosić dokładnie tyle samo, co otrzymują dzisiejsi emeryci. Innym problemem jest rosnące zadłużenie funduszu jakim jest ZUS. Składki emerytalne nie pokrywają całości wypłat z funduszu, co przekłada się na konieczność realizowania dopłat do ZUS ze strony rządu w postaci bezpośrednich funduszy z podatków.
Problemy finansowe państwa
Jednym z problemów branym pod uwagę przez specjalistów od rynków finansowych w zakresie kwestii możliwości wypłaty emerytur w przyszłości jest ocena zdolności państwa do realizowania swoich zobowiązań. Na rynkach finansowych można spotkać się z coraz większymi zawirowaniami. Wiele instytucji finansowych tworzy bardzo negatywne scenariusze wskazujące, że system finansowy jest na tyle niestabilny, że możliwe są problemy, które mogą być nawet bardziej groźne w stosunku do tych, które wystąpiły w 2008 roku. W takiej sytuacji mogłoby dojść do poważnych problemów z wypłacalnością wielu krajów. Ogłoszenie bankructwa przez jeden kraj może prowadzić do poważnych konsekwencji również w innych krajach, co znów wynika z globalizacji gospodarek świata i coraz silniejszych zależności pomiędzy gospodarkami poszczególnych krajów. Przy problemach finansowych budżetu państwa polskiego szanse na wypłatę emerytur przyszłym pokoleniom są niewielkie, gdyż właśnie ograniczenie lub nawet zamrożenie wypłat emerytalnych z funduszu ZUS.
Zmiana systemu emerytalnego
Problemy, które intensyfikują się w ZUS sprawiają, że coraz większa liczba specjalistów mówi o konieczności zmian systemu emerytalnego. Tego rodzaju zmiany są trudne do określenia, ale jeśliby nastąpiły można się spodziewać, że wypłaty z ZUS na obecnych zasadach, emerytur przyszłym emerytom nie byłyby realizowane. Gdyby doszło do takiej sytuacji jest prawdopodobne, że wypłaty z systemu emerytalnego byłyby bardzo niskie lub wprowadzono, by system wypłat emerytur w tej samej kwocie, tak by emerycie mogli w ogóle korzystać z jakichkolwiek środków finansowych. Przy problemach finansowych budżetu można spodziewać się nawet braku wypłat emerytalnych. Z tego powodu można poważnie mówić o sporym zagrożeniu wypłat emerytur w przyszłości realizowanych za pośrednictwem ZUS.